Poranek
ogasza spiew ptakow. Czasem tez malpy daja o sobie znac. Z balkonu widze
dzungle, a za nia kolejna-dzungle miejska. Wiezowce, drapacze chmur, meczety,
swiatynie, a pomiedzy nimi wcisniete slumsy. Miszmasz idealnie
odzwierciedlajacy charakter tego miasta.
Wielopoziomowosc
doslownie i w przenosni. Jedziesz naziemna kolejka ponad ulicami, kanalami, a
ponad Toba sa jeszcze wyzej i wyzej budynki. Miasto wkrotce nie bedzie mialo
czym oddychac.
Mieszkam
w bloku 3a, bo liczba 4 wedlug azjatyckich wierzen przynosi pecha. W jezyku
chinskim brzmi bowiem jak slowo smierc. Powod moze wydac sie trywialny, ale
tetrafobia (ta wiara urosla az do rangi fobii) ma ogromny wplyw na zycie
Azjatow. Unika sie numeracji nie tylko 4, ale tez ich pochodnych w oznaczaniu
budynkow mieszkalnych, szpitali, wyznaczaniu daty urlopu. Jedno z chinskich
miast zakazalo uzywania liczby 4 w tablicach rejestracyjnych samochodow!
Jeszcze bardziej pechowe sa liczby 14, ktora oznacza chciec smierc, 24 -latwa
smierc i 74 -napewno smierc. Dlaczego w kraju Malajow to wierzenie ma
znaczenie? Poniewaz to Chinczycy, obok Hindusow i "bialasow"
zamieszkuja Condominia -prywatne osiedla. Basen, silownia, osiedlowy sklep,
restauracje..samowystarczalne osiedla w pelni zaspakajajace potrzeby podstawowe
i nie tylko. Czynsz za mieszkanie w takim luksusie wynosi mniejwiecej tyle, co
na warszawskim Zoliborzu czy Mokotowie. Nie dziwne wiec, ze "bialasy"
masowo osiedlaja sie tu.
Gdzie
mieszkaja Malajowie? Otoz oni sa na uprzywilejowanej pozycji. Dostaja od rzadu
mieszkania, za ktore nawet nie musza placic, maja darmowa opieke medyczna,
szkoly. Maja pierwszentswo na uczelniach wyzszych. Jedyne, za co muza placic to
jedzenie. Moze dlatego czesto sa otyli. Chinczycy i Hindusi musza za to placic
za wszystko, lacznie z podstawowa szkola. Dlatego musza ciezko pracowac by
odpowiednio zarobic. Zajmuja sie glownie biznesem. Malajowie za to ochoczo
zajmuja sie konsumcja i zajmuja panstwowe stanowiska. Czemu maja takie
przywileje? Bo stanowia juz tylko polowe spoleczenstwa Malezji (patrz teoria
Chinczycy opanowuja swiat).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz